Marzymy o podróżach do ciepłych i egzotycznych krajów. O wyprawach dookoła świata. Nawet o lotach w kosmos. Zapominamy przy tym o tym, co w zasięgu ręki. Co widujemy na co dzień. Często nie znając ciekawej historii, mijamy te miejsca obojętnie. Turystyka miejska cieszy się ostatnimi czasy coraz większą popularnością. Coraz więcej pasjonatów poznaje historię miejsca, w którym się urodzili lub mieszkają. Bez przewodnika i map na wyczucie, rozmawiają ze starszymi mieszkańcami albo grzebią w archiwach. Zwłaszcza młodzież warto zainteresować taką formą spędzania wolnego czasu. Takie podejście do rozrywki ma same plusy, choćby z finansowego punktu widzenia. Nie trzeba wyruszać w podróż. Nie musimy martwić się o noclegi, a na obiad lub na kolację, każdy może wrócić do domu. Podobny sposób na rozrywkę propagują grupy airsoftowe. Choć w tym przypadku jako tereny działań, preferowane są lasy. Ogólnie, tereny poza miastem. Jeśli w mieście, to squaty lub tereny dawnych fabryk. Z tymi miejscami też wiążą się ciekawe opowieści.